środa, 2 kwietnia 2014

Porad część dalsza

Witam,
Jakoś ostatnio polubiłam ,,odpowiadanie" na komentarze poprzez posty. Po prostu Wasze problemy, pytania itd. są często uniwersalne i warto by i inne osoby się dowiedziały co i jak.


A więc od początku, niejaka Aleksandra (dzięki za podpisanie się!) zapytała o poziom języka oraz ubiór do zdjęć na APW. Poza tym dziewczyna ma lat 15-16 ale już się zagłębia w temat.
Po pierwsze, na tym etapie (jakieś 2 lata przed wyjazdem) warto skupić się na języku a nie na au pair, można się rozejrzeć jak to wygląda i odłożyć to gdzieś w umyśle na jakieś 1,5 roku. I tak nic teraz nie zdziałacie, a tylko się stresujecie i marnujecie czas, bo w ciągu 2 lat to może się zmienić wszystko (2 lata temu byłam pewna że po maturze polecę do USA, a jak widać wcale się tam nie wybieram :D).
Co do poziomu języka, Aleksandra pyta czy poziom C1 który chce osiągnąć będzie wystarczający. Poziom C1 to jest aż nadto. Ja odrobinę nie rozumiem au pairek, które z biegłym językiem lecą na cały rok do np. Anglii, au pair nie gwarantuje nam większych dochodów, samodzielności itp. W tym projekcie chodzi w dużej mierze i podszkoleniu języka, jak mamy pewny, dobry język to możemy znaleźć lepiej płatną pracę jako np. babysitter, niania, kelnerka itd. Ja mam poziom pomiędzy B1 a B2 i wystarcza mi on by bez żadnych problemów szukać rodzinki, rozmawiać na Skype (oczywiście na Skype to w ciągu sekundy zapominam jak się mówi po angielsku, ale to stres po prostu :D). C1 to wysoki poziom, z pewnością wystarczy a może będzie i nadto?
Co do koloru ubrań itp. Aleksandra boi się że noszenie się na czarno odstraszy rodzinki. Rodzinkę można odstraszyć tatuażami, ogromnymi tunelami, irokezem itd. ale sam czarny ubiór może być nawet niezauważalny. Nie ma co oszukiwać rodzinki, jak nosisz się na czarno to nic nie poradzisz. Załączam zdjęcie, jedno z moich na profilu. Skoro mój taki ubiór nie odstrasza jakoś rodzinki (jakimś cudem aplikują i odpowiadają w końcu) to żaden kolor ubrania nie odstraszy. Ostrzegam także przed głębokimi dekoltami i krótkimi spódniczkami - to wywiera złe wrażenie, nieważne jak wspaniałe byście nie były. Ludzie oceniają po wyglądzie i trzeba się z tym pogodzić.
Pozdrawiam i zapraszam do dalszego komentowania (Widzę, że czytacie ten post!).

3 komentarze:

  1. Hej, hej. Mam dopiero 15 lat, ale już jestem mega nakręcona na Au Pair. Mam parę pytań. Mam nadzieję, że odpowiesz.
    1.Czy nagrałaś swoje Au Pair Video (czy jakoś tak)?
    2.Kiedy dowiedziałaś się o Au Pair?
    3.Co Cię do tego przekonało?
    4.Czy pomimo długich(wnioskuję po przeczytaniu bloga) poszukiwaniach nie zniechęcasz się do bycia Au Pair?
    5.Czy masz jakieś doświadczenie w pracy z dziećmi?
    Dziękuję z góry za odpowiedz. Twój blog jest genialny!
    Powodzenia w szukaniu rodzinki, mam nadzieję,że znajdziesz tę idealną, z którą spędzisz wspaniałe chwile.
    Pozdrawiam
    Wiktoria

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zgadzam się z tym, że nie polecasz zgłębiane tematu kilka lat przed! Niektórym właśnie to pomaga, bo lubią marzyć i planować- właśnie to daje im poczucie kontroli, panowania nad sytuacją :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, że mi odpowiedziałaś! I to w formie postu :) Czuję się wyróżniona :D I wiesz co, masz rację: najlepiej być sobą (chodzi mi o ubiór), a angielskiego i tak będę się uczyć, bo kocham ten język :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze mile widziane :)