Heej,
Z przyjemnością Was informuję, że blog dobija właśnie do 4 tys. odwiedzin, to milutko z Waszej strony.
Piszę z laptopa mojej mamy, pozbawionego 4 klawiszy ( W E A S) bo mam brata gracza, a mój laptop odmówił chwilowo (oby!) posługi.
Teraz za to nie za bardzo mam o czym pisać, zapytałam się rodzinki czy zgadza się na to że już 9 czerwca muszę być w PL, a oni, że oki :D Więc juz po 3 tyg. w UK odwiedzę znowu PL, miesiąc później znowu... Więc chyba nie będzie tak źle.
Głupio mi ciągle rodzince zadawać pytania bo oni nie zadają mi żadnego, tylko odpowiadaja uprzejmie na moje... Hm hm hmmm. Ale sprawdziłam i usunęli oni swój profil na APW :D
Poza tym nie znalazłam do tej pory nikogo w okolicy mego miejsca zamieszkania, więc jeśli kojarzycie jakąś Au Pair z Surrey to chętnie bym się z kimś takim skontaktowała.
Myślę też nad prezentami dla rodzinki, ale jeszcze sporo czasu :)
Pozdrawiam serdecznie
Ja ląduje w Prescot koło Liverpoolu, moja rodzinka jak usunęła to się cieszyłam bo to znaczy,że nikt nie będzie do Nich już wypisywał :D
OdpowiedzUsuń